Sądzić czy nie sądzić – E. i L. Harvey
Ta książka jest publikacją na czasie, która podkreśla potrzebę prawidłowego osądzania w świetle Słowa Bożego. Autorzy opierali się na Piśmie Świętym, historycznych zapisach mężów i niewiast Bożych i własnym doświadczeniu po to, aby pomóc czytelnikowi w podjęciu decyzji czy Sądzić czy nie sądzić.
Searchlight Publications jest misją poświęconą zwiastowaniu poselstwa Chrystusa w taki sposób, aby karmiło ono głodne dusze i wskazywało im drogę do większego upodabniania się do Chrystusa. Oprócz książek o tematyce modlitwy, Searchlight publikuje również czasopismo „Światło Życia” które obecnie ukazuje się w języku angielskim, polskim (już nie), rumuńskim i rosyjskim.
Wydawca: Searchlight
Ilość stron: 94
Format: 11×18 cm
okładka: miękka
Autor: Edwin i Lillian Harvey
Tytuł: Sądzić czy nie sądzić
Fragment książki
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” [Mat. 7:1]
Patrząc wstecz na naszą długą drogę przez życie uważamy, że nie ma innego wersetu Pisma Świętego, który byłby częściej tak niewłaściwie używany, jak ten: „Nie sądźcie!” Wy również nie przejdziecie zbyt daleko przez życie w kręgach chrześcijańskich bez usłyszenia tego złowieszczo brzmiącego ostrzeżenia: „Nie sądźcie. Jeżeli osądzasz, nie masz miłości”. Może byłeś mocno oburzony (i miałeś rację), z powodu jakiejś niebiblijnej praktyki, a kiedy wypowiedziałeś swoją opinię, usłyszałeś stanowcze „Nie sądźcie!”.
Słyszeliśmy o sumiennych ludziach, którzy po nabożeństwie powiedzieli swojemu pastorowi, iż mają obawy, że gość, który usługiwał, wypowiadał pewne bardzo zwodnicze stwierdzenia, ale spotkało się to z reprymendą z tego samego wersetu: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni”.
Każdy rodzaj wątpliwego zachowania można poprzeć urywkiem Pisma Świętego wyrwanym z kontekstu. Nawet szatan myślał, że ma niepodważalny argument, kiedy cytował Pismo Święte Chrystusowi podczas kuszenia na pustyni. Jednak Chrystus odrzucił sprytnie użytą, ale źle skonstruowaną prawdę i skorygował to innym wersetem Biblii. Niewłaściwie interpretowane przykazanie „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” bywało rzucane pod nogi odważnych świętych, którzy nie tłumili swoich przekonań, lecz występowali otwarcie przeciw bierności za kazalnicą i w ławkach.
Uważamy, że był to (i nadal jest) najsprytniejszy argument, jakiego używał szatan, by uciszyć sprzeciwy wobec wkradających się wpływów modernistów, komunistów i letnich chrześcijan w nasze instytucje religijne, takie jak szkoły, uniwersytety itp. „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni”. Jakże często ten tekst uciszał ostrą strzałę napomnienia, której Duch Święty chciał użyć, aby zachować Kościół w czystości!
Każdy trzeźwo myślący chrześcijanin jest świadom impasu, który panuje dzisiaj w Kościele. Biblijne zasady zostały zastąpione przez świeckie praktyki do tego stopnia, że trudno dostrzec różnicę między Kościołem a światem. U początków chrześcijaństwa świat naśladował Kościół, bo Kościół wywierał wpływ na społeczeństwo, a dziś Kościół imituje ten świat w budynkach, w programach rozrywkowych, w musicalach, czy w metodach zdobywania zwolenników!
Zapanował taki chaos, ponieważ nie wypełniliśmy przykazania, „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi. Po ich owocach poznacie ich” [Mat. 7:15-16].
Przy okazji zwróćmy uwagę, że polecenie rozsądzania znajduje się w tym samym rozdziale, który z pozoru potępia wszelkie osądzanie. Kaznodzieja może stać za kazalnicą i wygłaszać ludzkie opinie, własne lub obce, i rzadko kto z modlitwą zadaje na ten temat pytanie. Gdyby ktoś się odważył, podnoszą się przeciw niemu głosy i zostaje zawstydzony przez większość zgromadzonych.
Modernistyczny kaznodzieja, który przeczy cudom, albo popiera w słowach lub czynach świecką drogę, winien być osądzany przez Kościół zgodnie ze słowami samego Chrystusa. Wielu takim ludziom udało się ukryć w Kościele i przyjęto ich, ponieważ zabroniono używania danego przez Boga daru rozsądzania.
Paweł radził Tymoteuszowi, by studiował Pisma, aby mógł właściwie rozsądzać Słowo Prawdy. Jesteśmy głęboko zatroskani, że Kościół Chrystusa został sprytnie zwiedziony przez wilki, przychodzące w odzieniu owczym, ponieważ powinność rozsądzania została zaniedbana.
Przestudiujmy kontekst tego kontrowersyjnego wersetu Pisma Świętego.