BiografieRóżne

Wieczność w ich sercach – Don Richardson

Oceń książkę
Ocena: 5.0/5. Od 1 głosowania.
Proszę czekać...

Wieczność w ich sercach - Don RichardsonSensacyjne dowody wiary w jedynego Boga. Pasjonujące doniesienia o wierzeniach plemion pierwotnych. Jak mają się one do objawienia Biblii? Co będzie z tymi, którzy nie słyszeli ewangelii?

Fragment z książki
W 1867 roku pewien brodaty norweski misjonarz, Lars Skrefsrud, wraz ze swym duńskim kolegą, Hansem Borresonem, dotarli do 2,5 milionowego ludu zwanego Santal, który zamieszkiwał region Indii położony na północ od Kalkuty. Skrefsrud szybko okazał się zdumiewająco zdolnym lingwistą. W krótkim czasie tak biegle opanował język Santal, że ludzie z odległych okolic przychodzili tylko po to, by posłuchać, jak obcy człowiek tak dobrze posługuje się ich językiem!

Tak szybko, jak to było możliwe, Skrefsrud zaczął głosić ludowi Santal ewangelię. Naturalnie zastanawiał się, ile lat upłynie, zanim lud Santal – tak odległy od wpływów żydowskich i chrześcijańskich – okaże choćby najmniejsze zainteresowanie ewangelią, nie mówiąc już o otwarciu na nią swych serc.

Ku wielkiemu zaskoczeniu ewangelia prawie natychmiast zelektryzowała Santalczyków. Wszędzie wokół słyszał, jak mędrcy santalscy, a wśród nich szczególnie jeden o imieniu Kolean, wykrzykują: 'To, co mówi ten obcy człowiek, oznacza, że Thakur Jiu nie zapomniał o nas przez ten cały czas!’

Zdumionemu Skrefsrudowi zaparło dech. Thakur było santalskim słowem oznaczającym prawdziwy. Jiu oznaczało Bóg.

2 fragment z książki

Jest rok 1795 i jesteśmy świadkami spotkania, które ma miejsce nieopodal Rangoonu w Birmie.

– Jeśli mieszkańcy tej wioski nie są Birmańczykami – pytał odziany w korkowy kapelusz angielski dyplomata – to jak oni sami siebie nazywają?
– Karen – odparł birmański przewodnik.
– Kerien – źle wymówił Anglik.

Przewodnik nie zwrócił na to uwagi, nie poprawił błędu dyplomaty. Gdyby ten był Szkotem, potrafiłby poprawnie naśladować azjatycki sposób wymawiania głoski „r”, jednakże w przypadku tego Anglika przewodnik już dawno dał sobie spokój z próbami przekonania go o tym, że ta różnica w wymowie warta jest opanowania.
– Bardzo dobrze – powiedział Brytyjczyk.
– Zobaczmy, jak wyglądają ci Kerienczycy.

„Kerienczycy” ze swej strony byli jeszcze bardziej zainteresowani tym, jak wygląda nasz Anglik! To pierwsze spotkanie z białą, europejską twarzą wywołało dreszczyk emocji ludzi zamieszkujących wioskę. Ciągnąc jak ćmy do ognia tłoczyli się wokół dyplomaty, który z lekką odrazą znosił dotknięcia brązowych rąk obmacujących jego ramiona i policzki.

Jednocześnie birmański przewodnik pogardliwie wyrażał się o ludzie Karen: „Miej się na baczności! Są to dzicy ludzie z gór, a ich ulubione zajęcia to kradzież i bójki” – szydził. Nie było to całkiem prawdą. Lud Karen był w rzeczywistości najbardziej postępowy wśród wielu plemion birmańskich.

Wydawnictwo: POJEDNANIE
ISBN: 83-85646-16-7
Liczba stron: 171
Format: 14,5 x 20,5 cm
Autor: Don Richardson
Okładka: miękka

Tytuł: Wieczność w ich sercach
Autor: Don Richardson

Oceń książkę
Ocena: 5.0/5. Od 1 głosowania.
Proszę czekać...

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button