Życie chrześcijańskie

Życie wspólne – Dietrich Bonhoeffer

Oceń książkę
Ocena: 5.0/5. Od 1 głosowania.
Proszę czekać...

Życie wspólne - Dietrich BonhoefferŻycie wspólne. Wstęp (…) SŁOWO DO CZYTELNIKA
Książka ta powstała w 1938 roku (na przełomie września i października) w Getyndze, gdzie Autor w domu swej bliźniaczej siostry Sabiny spędzał czterotygodniowy urlop. Dietrich Bonhoeffer napisał ją prawie na jednym oddechu. Opublikowana została po raz pierwszy w 1939 roku w Monachium, w wydawnictwie Chr. Kaiser Verlag, w serii Theologische Existenz heute, jako zeszyt 61. Jeszcze tego samego roku ukazały się trzy wydania. Do tej pory było ich dwadzieścia pięć; nasze tłumaczenie oparte jest właśnie na ostatniej edycji z roku 1997.

W polskim przekładzie zrezygnowano z przedmowy i posłowia wydawców niemieckich; opuszczono też wszystkie indeksy (biblijny, osób, rzeczy i miejsc). Natomiast dodano śródtytuły z wersji francuskiej (Editions du Cerf, 1983).

W książce tej musi być ukryta jakaś przedziwna siła przyciągania, bo również w przekładach zrobiła niemałą karierę. Dotychczas przetłumaczono ją na piętnaście języków; w wielu wydaniach miała po kilka wznowień, a w języku angielskim aż dwadzieścia dwa. Pozycja ta odbija się szerokim echem również w teologii katolickiej: jest przywoływana we fragmentach przez różnych autorów, a nawet przez samego Jana Pawła II. Aż dziw bierze, że do tej pory nie pojawiła się w języku polskim. Wydawnictwo ALLELUJA czuje się zaszczycone, że ta potrzebna książka może się ukazać właśnie jego nakładem.

Fragment tekstu z książki Życie wspólne

(…)
WSPÓLNOTA
Życie wspólnotowe

„Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia zgodnie mieszkają razem” (Ps 133, 1). Poniżej rozważamy niektóre wskazania i reguły, jakie podaje nam dla życia wspólnego Pismo święte.

Dla chrześcijanina nie jest czymś oczywistym, że dane mu jest żyć wśród chrześcijan. Jezus Chrystus żył wśród swoich wrogów. Na końcu opuścili Go wszyscy uczniowie. Na krzyżu pozostał całkowicie sam, otoczony przez złoczyńców i szyderców. Po to zresztą przyszedł: aby wrogom Boga przynieść pokój. Również miejsce chrześcijaństwa znajduje się nie w odosobnieniu życia mniszego, lecz pośrodku wrogów. Tam ma swoje zadanie, swoją pracę. „Panowanie ma być pośrodku twoich wrogów. I kto tego nie chce uznać, ten nie chce być pod panowaniem Chrystusa, lecz pragnie znajdować się pośrodku przyjaciół, siedzieć między różami i liliami, być nie wśród złych, ale pobożnych ludzi. O, wy bluźniercy i zdrajcy Chrystusa! Gdyby Chrystus tak czynił, jak wy czynicie, któż ostałby się jako błogosławiony?” (Luter).

„Między narodami ich rozproszyłem i na obczyźnie o Mnie pamiętać będą” (Za 10,9). Lud rozproszony to chrześcijaństwo rozsiane – według woli Bożej -jak nasienie „we wszystkich królestwach ziemi” (Pwt 28,25). To jest jego przekleństwo i obietnica. Lud Boży musi żyć w dalekich krajach, pomiędzy niewiernymi, ale stanie się przez to nasieniem królestwa Bożego w całym świecie.

„Ja dam im znak i ich zgromadzę, bo ich wykupiłem” (Za 10, 8). Kiedy to się stanie? Stało się to już w Jezusie Chrystusie, który umarł, aby „rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno” (J 11, 52), i stanie się to ostatecznie widoczne na końcu czasów, kiedy aniołowie Boga „zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego” (Mt 24, 31). Aż do tego czasu jednak lud Boży pozostaje w rozproszeniu, spojony we wspólnotę jedynie w Jezusie Chrystusie, będący jednością przez to, że -rozsiany między niewiernymi – w dalekich krajach obchodzi Jego pamiątkę.

Tak więc każda wspólnota w czasie między śmiercią Chrystusa a dniem ostatecznym

jest tylko jakby łaskawym uprzedzeniem rzeczy ostatnich, kiedy to chrześcijanie już tutaj będą mogli żyć wspólnie z innymi chrześcijanami. To łaska Boża, że jakaś wspólnota na tym świecie może się gromadzić wokół słowa Bożego i sakramentu. Nie wszyscy chrześcijanie mają udział w tej łasce. Więźniowie, chorzy, samotni w rozproszeniu, głosiciele Ewangelii w krajach pogańskich pozostają sami. Oni wiedzą, że widzialna wspólnota jest łaską. Oni chętnie wstąpiliby razem z psalmistą „do przedziwnego namiotu, do domu Bożego, wśród głosów radości i dziękczynienia w świątecznym orszaku” (Ps 42, 5). Pozostają jednak sami: pozostają – zgodnie z wolą Bożą – nasieniem rozrzuconym w dalekich krajach. Ale to, czego im nie dane jest doświadczyć, obejmuje w wierze tym bardziej sensytywnie.

Tak więc uczeń Pana, Jan Apokaliptyk, skazany na samotność na wyspie Patmos, „w dzień Pański” (Ap 1,10) świętuje w duchu razem ze swoimi Kościołami niebiańską służbę Bożą. Widzi on siedem świeczników, symbolizujących jego Kościoły, i siedem gwiazd, przedstawiających aniołów siedmiu Kościołów, a pośrodku i ponad wszystkim dostrzega Syna Człowieczego, Jezusa Chrystusa, w wielkiej chwale zmartwychwstałego. On to swoim słowem umacnia i pociesza Jana. (…)

Nota redakcyjna

Tytuł oryginału: Gemeinsames Leben 1997 (wydanie 25) Chr. Kaiser / Gutersloher Verlagshaus
Wydawnictwo Alleluja
Cena 15.00 zł
ISBN 83-87440-86-8
128 stron
format 13×21 cm
oprawa miękka
Kraków 2001 r.

Oceń książkę
Ocena: 5.0/5. Od 1 głosowania.
Proszę czekać...

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button