Życie chrześcijańskie

Zasady nie są dla tchórzy – James Dobson

Oceń książkę
Nie ma jeszcze głosów.
Proszę czekać...

Zasady nie są dla tchórzy Książka dr. Jamesa Dobsona Zasady nie są dla tchórzy stanowi niezwykle praktyczne źródło informacji, rozpraszające wątpliwości współczesnych rodziców. Jest to poprawione i uzupełnione wydanie wcześniejszej książki pod tym samym tytułem, obecnie należącej już do klasyki. Przez ponad dwadzieścia lat korzystały z niej miliony rodziców. W Zasady nie są dla tchórzy autor przedstawia coś więcej niż tylko rady dotyczące wychowywania dzieci. J. Dobson opracował cały plan, czy też teorię wychowywania, która ma pomóc rodzicom w zrozumieniu swych dzieci i znalezieniu właściwej drogi postępowania podczas wyzwań stawianych rodzinie przez codzienne życie.

Fragment 1 rozdziału

a książka mówi o dzieciach i o tych, którzy je kochają. Pierwsza jej wersja powstała na początku lat siedemdziesiątych, kiedy pracowałem jako profesor pediatrii na Wydziale Medycyny Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Moje własne dzieci były wtedy w wieku przedszkolnym, toteż udzielanie porad na temat wychowania wydawało się cokolwiek ryzykowne. To tak, jakby trener przechwalał się podczas pierwszych piętnastu minut meczu, że zwycięstwo jego drużyny jest sprawą przesądzoną. Niemniej, doświadczenie zdobyte w trakcie pracy zawodowej pozwoliło mi utrwalić w sobie pewne głębokie przekonania co do tego, jak należy wychowywać dzieci i czego potrzebują one od swoich rodziców.

Od chwili gdy po raz pierwszy zasiadłem, by pisać Zasady nie są dla tchórzy, minęło ponad 20 lat, a książka rozeszła się w 2 milionach egzemplarzy. Przez ten czas moje horyzonty poszerzyły się, mam też nadzieję, że mój sposób patrzenia stał się bardziej wnikliwy. Rozmawiałem z tysiącami rodzin, interesowałem się również tym, co miały do powiedzenia na temat wychowywania dzieci liczne autorytety w tej dziedzinie, a także moi koledzy po fachu. Moje dzieci przebrnęły szczęśliwie przez okres dojrzewania i założyły własne rodziny. Dlatego ze szczególną przyjemnością cofam dziś wskazówki zegara i powracam do tematów, z którymi po raz pierwszy zmagałem się tak wiele lat temu.

Można by przypuszczać, że moje poglądy na temat rozwoju dziecka oraz rodzicielstwa znacznie się przez te lata zmieniły. Otóż wcale nie.

Fragment z innego rozdziału:

Termin „dyscyplina”, podobnie jak cała książka, nie ogranicza się wyłącznie do kontekstu konfrontacji między rodzicami a dziećmi. Dzieci trzeba również nauczyć samodyscypliny i odpowiedzialnego zachowania. Potrzebna im jest pomoc w nauczeniu się, jak dawać sobie radę z wyzwaniami i obowiązkami stawianymi przez życie. Muszą opanować sztukę samokontroli. Powinny zostać wyposażone w wewnętrzną siłę, która pozwoli im sprostać wymaganiom stawianym przez szkołę, grupę rówieśniczą, a później przez dorosłe życie.

Są ludzie, którzy nie wierzą, że można tego nauczyć. Uważają, że wszystko, co można zrobić, to poprowadzić dziecko drogą usłaną różami, usuwając wszelkie przeszkody pojawiające się w latach kształtowania sic jego osobowości. Orędownicy owej filozofii leseferyzmu* zalecają, by pozwolić dzieciom zawalić szkołę, zamienić własny pokój w przysłowiowy chlewik, czy też głodzić psa, jeśli mają na (o ochotę.

Jestem absolutnie przeciwny takiemu podejściu i zgromadziłem liczne dowody na to, iż jest ono niewłaściwe. Dzieci rozwijają się najlepiej w klimacie prawdziwej miłości połączonej z rozumnymi, konsekwentnymi wymaganiami.

Autor: JAMES C. DOBSON
Wydawnictwo: Vocatio
Rok wydania: 1992
Format książki: 195 x 125 mm
Ilość stron: 232
ISBN: 83-85435-23-9
Okładka: miękka
Rok pierwszego wydania: 1970

Tytuł: Zasady nie są dla tchórzy: Jak zachować równowagę między miłością a dyscypliną w wychowaniu dzieci

Oceń książkę
Nie ma jeszcze głosów.
Proszę czekać...

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button